Johnson zainteresowany startem w Le Mans

7-krotny mistrz NASCAR Jimmie Johnson powiedział, że jest bardzo zainteresowany możliwością startu w przyszłorocznym wyścigu 24 godziny Le Mans. Jego były zespół Hendrick Motorsport wystawi w nim nowy samochód NASCAR w ramach «garażu 56».

„Z pewnością jestem zainteresowany” – powiedział Amerykanin, który ściga się obecnie w IndyCar oraz IMSA. „Nie mieliśmy żadnych poważnych rozmów, ale wiem, że są zainteresowani, abym był w tym samochodzie. Wiem, że [Rick] Hendrick bardzo by tego chciał, a Chad [Knaus – były inżynier wyścigowy Johnsona w NASCAR] był już na torze. Istnieje synergia w tym wszystkim, a to doprowadziło do tej możliwości”.

46-latek nie może jeszcze zadeklarować swojego udziału w Le Mans. W tym roku francuski wyścig pokrywa się z rundą IndyCar na torze Road America: „Muszę się upewnić, że będę dostępny, bo chcę tam pojechać i się ścigać. Pracuję w kierunku ścigania się w LMDh i LMP2 – dążę do tego, by wystartować w jednej z tych dwóch klas, ale to może być wyjątkowa okazja, aby doświadczyć Le Mans po raz pierwszy. Wciąż nie wiem jednak, jak będzie wyglądać kalendarz IndyCar i czy będzie to wolny weekend. Wciąż jest jeszcze wiele do dogrania”.

Johnson wywalczył z zespołem Hendrick Motorsport wszystkie swoje siedem tytułów w NASCAR. Do ekipy wprowadził go Jeff Gordon, który sam ma cztery tytuły na swoim koncie – emerytowany zawodnik również jest przymierzany do fotela w Le Mans. Według Hendricka, w składzie mógłby się znaleźć też przynajmniej jeden obecny kierowca NASCAR.

Źródło: nbcsports.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze