Lewis Hamilton, Yuki Tsunoda i Carlos Sainz Jr będą zmuszeni wystartować z końca stawki do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Włoch Formuły 1 na torze Monza. Otwierają oni listę kar, na której znalazło się aż sześciu kierowców.
Hamilton musi wykorzystać nowy silnik spalinowy, turbosprężarkę oraz moduły odzyskiwania energii cieplnej i kinetycznej MGU-H i MGU-K po tym, jak jego najnowszy układ napędowy został uszkodzony w kolizji na torze Spa-Francorchamps.
Yuki Tsunoda otrzymał już karę przesunięcia o 10 pól startowych za otrzymanie piątej reprymendy w tym sezonie. Zespół AlphaTauri skorzystał więc z okazji, aby zamontować w jego samochodzie silnik spalinowy, turbosprężarkę oraz MGU-H i MGU-K spoza dozwolonej alokacji.
U Carlosa Sainza Jr wymieniono MGU-K, akumulator i elektronikę sterującą. Wystarczyło to do przesunięcia na koniec stawki, więc Ferrari wymieniło także całą skrzynię biegów.
15 pozycji na starcie straci Valtteri Bottas, u którego wymieniono silnik spalinowy, turbosprężarkę i MGU-H. Przesunięci na starcie zostaną też obaj kierowcy Red Bull Racing – nowy silnik spalinowy będzie kosztować Sergio Péreza 10 pól, a Maxa Verstappena pięć. U aktualnego mistrza świata kara jest mniejsza, ponieważ nie jest to pierwszy tego typu komponent spoza alokacji.
Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!