FIA zbada incydent z udziałem Ocona pod koniec GP Azerbejdżanu

FIA potwierdziła, że prowadzi śledztwo w sprawie ustalenia, co konkretnie wydarzyło się na sam koniec wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Azerbejdżanu, kiedy w alei serwisowej znajdował się tłum ludzi, który prawie wpadł pod koła nadjeżdżającego Estebana Ocona.

Ocon wystartował do rywalizacji z Baku na twardych oponach z alei serwisowej i nie zmieniał tego ogumienia praktycznie przez cały wyścig. Przepisy FIA wymuszają jednak na kierowcach i zespołach, aby w trakcie rywalizacji skorzystać z co najmniej dwóch różnych rodzajów ogumienia.

Na przedostatnim, 50. okrążeniu zmagań w Baku, Ocon zjechał do boksów na swój planowany i zarazem obowiązkowy pit stop. Kiedy znalazł się na początku pit lane, omal nie wjechał w sporą grupę fotoreporterów, którzy udawali się na pozycje, aby zrobić zdjęcia kierowcom celebrującym na podium.

FIA przed każdym wyścigiem wyznacza dedykowany obszar dla fotoreporterów przy ścianie oddzielającą aleję serwisową od prostej startowej, gdzie akredytowane osoby mogą wykonać swoją pracę i zrobić zdjęcia z podium dla najlepszych trzech kierowców, które pojawiają się w różnych serwisach internetowych oraz gazetach.

Ostatecznie Ocon odbył bezproblemowy pit stop, po którym ukończył wyścig na 15. miejscu.

Redakcja ŚwiatWyścigów.pl jest na miejscu tego wydarzenia. Jeśli chcesz czytać więcej materiałów prosto z toru, postaw nam kawę!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze