Personel toru Imola został poproszony o opuszczenie padoku F1 z powodu ulewnych opadów deszczu i zagrożenia powodziowego, jaki obowiązuje na sporej części Włoch.
Na wtorek oraz środę władze wydały czerwone ostrzeżenie dla regionu Emilia Romania, które wskazują na ryzyko wystąpienia powodu oraz osuwisk. Wydana ewakuacja miała miejsce we wtorek, pierwszy dzień przygotowań padoku do nadchodzącego Grand Prix Emilii-Romanii, a weekend wyścigowy tradycyjnie zaczyna się w piątek.
Już kilkanaście dni temu przez rejon przetoczyła się podobna pogoda, a prognozy wskazują na intensywne opady deszczu właśnie na wtorek i środę, przy czym pogoda niespecjalnie poprawi się do niedzieli włącznie. Jak na razie, mimo ewakuacji, nie ma obecnie obaw co do możliwości odwołania weekendu. Dodatkowo nie ma przeciwwskazań dla podróżujących w tej rejon, a szczególnie kibiców oraz członków zespołów.
Así está ahora la situación del río que pasa al lado del circuito. Se ha evacuado al personal como precaución.
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) May 16, 2023
This is the situatuon right now of the river next to Imola circuit. The personnel has been evacuated as precaution. #f1 #EmiliaRomagnaGP pic.twitter.com/dflBCQK0ry
Imola miała okazję wrócić do kalendarza Formuły 1 w 2020 roku w dobie pandemii i już doświadczyła deszczowych weekendów Formuły 1. Jeśli pogoda znacząco się nie poprawi, będzie to pierwsza okazja dla zespołów oraz Pirelli na sprawdzenie nowych opon deszczowych.
Zgodnie z zapowiedziami, ogumienie to przeszło szereg testów i przed założeniem do bolidu nie będą wymagały koców grzewczych.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.