Charles Leclerc otrzymał karę cofnięcia o 3 pozycje na starcie niedzielnego wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Monako za przyblokowanie Lando Norrisa w tunelu.
W końcówce kwalifikacji w Monte Carlo kierowca Ferrari jechał dość wolno w tunelu w momencie, gdy z dużą prędkością dojechał do niego McLaren, który znajdował się na szybkim okrążeniu. Norris musiał jednak gwałtownie zwolnić i wykonać manewr omijania.
Leclerc, który wywalczył w kwalifikacjach trzeci czas, ustawi swoje Ferrari dopiero na szóstym polu startowym do swojego domowego wyścigu. Z kolei Norris przystąpi z 10. pozycji.
Sędziowie FIA stwierdzili, że Leclerc „przejechał swoje ostatnie okrążenie w Q3 i jechał wzdłuż sekcji zakrętów od 4 do 10. Norris były na szybkim okrążeniu i dogonił Leclerca w środku tunelu oraz został wyraźnie przyblokowany”
.
„Obaj kierowcy zgodzili się, że Leclerc niewiele mógł zrobić w tunelu w bezpieczny sposób, aby uniknąć przyblokowania Norrisa, biorąc pod uwagę trudności z widzeniem z powodu światła znajdującego się w tunelu oraz zmianę linii jazdy w samym tunelu. Sędziowie zauważyli, że Leclerc zareagował w rozsądny sposób na niebieską flagę pokazaną mu przez marshalli, ale w tym momencie było już za późno”
.
W decyzji FIA dodano również, że sędziowie przeanalizowali komunikację radiową z Leclerkiem i ustalono, że Ferrari nie przekazało mu żadnego ostrzeżenia w związku ze zbliżającym się Norrisem, dopóki Norris nie znalazł się bezpośrednio za nim.
„Co więcej, dyskusja podczas poprzedzającego fragmentu toru dotyczyła wyłącznie rywalizujących kierowców, a nie zawodników za nim, co jest krytycznym zadaniem na tym torze. Sędziowie uważają, że Leclerc mógł zrobić wiele przed tunelem, aby uniknąć przyblokowania, gdyby otrzymał ostrzeżenie od zespołów w odpowiednim czasie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nadjechanie Norrisa było wyraźnie zaznaczone w systemie marshalli”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.