Lando Norris został oczyszczony z podejrzenia wykonania niebezpiecznego manewru obrony i zmiany pozycji na torze podczas defensywy przed atakami ze strony Charlesa Leclerc pod koniec sprintu na Circuit of the Americas w walce o czołową trójkę.
W końcowej fazie sprintu w Austin, Norris miał trudności z utrzymaniem opon w optymalnym stanie, co dało przewagę Sainzowi, który w pierwszym zakręcie wyprzedził Brytyjczyka. Chwilę później Norris musiał bronić się przed atakami Leclerca, który w jednym z zakrętów próbował wyprzedzić go od wewnętrznej strony. Mimo intensywnej walki, Monakijczyk musiał zrezygnować z manewru po tym, jak Norris zdecydowanie zamknął przed nim drzwi.
Leclerc natychmiast zgłosił przez radio, że jego rywal mógł wykonać nieprzepisowy ruch pod hamowaniem. Tego typu manewry są ściśle regulowane przez przepisy, ponieważ mogą prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Norris ostatecznie zdołał obronić trzecią pozycję i zakończył wyścig za Sainzem, a także zwycięzcą sprintu, Maxem Verstappenem, który teraz ma 54 punkty przewagi nad kierowcą McLarena w klasyfikacji kierowców.
Jednak krótko po zakończeniu rywalizacji FIA poinformowała, że sytuacja Norrisa znajdzie się na warsztacie sędziów. Niedługo później poinformowano, że dokładnym przeglądzie dostępnych materiałów wideo oraz danych telemetrycznych, manewr Brytyjczyka nie naruszył przepisów dotyczących zmiany kierunku podczas hamowania.
W uzasadnieniu decyzji podano, że nie zaobserwowano znaczących zmian kierunku pod hamowaniem, a obrona pozycji na zakręcie 15 była zgodna z regulaminem. Z kolei wcześniejszy incydent na zakręcie 1, gdzie Norris zblokował koła i pojechał szeroko, został uznany za manewr, który nie wymaga dalszych działań ze strony sędziów. W związku z tym nie podjęto żadnych dodatkowych kroków wobec kierowcy McLarena.
„Nie zauważono żadnych znaczących zmian kierunku pod hamowaniem, a manewr na zakręcie 15 był uznany za legalny ruch obronny kierowcy samochodu nr 4 [Norrisa]. W zakręcie 1 samochód nr 4 zblokował koła podczas hamowania i zjechał szeroko, tracąc pozycję”
– czytamy w werdykcie sędziów. „W związku z tym sędziowie ustalili, że nie doszło do nieprzepisowego zachowania, w związku z czym nie podejmują dalszych działań”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.