Sergio Pérez z dobrej strony zaprezentował się podczas sprintu przed Grand Prix Emilii-Romanii. Kierowca Red Bulla awansował o 4 pozycje i do niedzielnego wyścigu wyruszy z trzeciego pola startowego.
Na dystansie 21 okrążeń Meksykanin stoczył kilka dość łatwych pojedynków, choć miał dość ostre starcie z Danielem Ricciardo: „Jestem zadowolony z wyniku sprintu i nie mogę się doczekać jutra, zaczynając od P3. Udało nam się zminimalizować straty po kwalifikacjach, więc jestem z tego zadowolony, było nieźle, a tego potrzebowaliśmy na dzisiaj”
- powiedział Checo. „Miałem naprawdę mocny start, a potem już posuwałem się do przodu po torze. Z Danielem [Ricciardo] było trochę bałaganu, kiedy się zetknęliśmy, ale ogólnie był to dla mnie fajny sprint i udało nam się trochę powyprzedzać”
.
„Myślę, że możemy trochę się poprawić przed jutrem i mam nadzieję, że uda nam się to zrobić, aby wmieszać się w walkę o zwycięstwo, które jest celem. Z pewnością mamy dobre tempo i zamierzam przejechać kolejny solidny weekend dla zespołu, mam nadzieję, że uda nam się wygrać z Ferrari”
.
„Widzieliśmy już w Melbourne i widzieliśmy też tutaj, że może się wszystko dość szybko zmienić, więc każdy zespół może odwrócić sytuację i na pewno oczekujemy, że Ferrari będzie silne. Pod koniec sprintu zbliżyłem się do Charlesa, ale to był tylko sprint, więc zobaczmy, co możemy zrobić na dystansie wyścigu”
.
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Red Bull Racing
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.