Helmut Marko nie odpuszcza Sergio Pérezowi i przypomina wszystkim, że siostrzany zespół Red Bulla AlphaTauri posiada trzech kierowców. Austriak delikatnie ostrzega tym samym Meksykanina, który w Katarze po raz kolejny zawiódł swoją ekipę.
Pérez podczas Grand Prix Kataru otrzymał aż trzy pięciosekundowe kary za przekroczenie limitów toru. W wywiadzie dla stacji ORF Marko przypomniał wszystkim – w tym Pérezowi – że AlphaTauri ma trzech kierowców, a Liam Lawson jest kierowcą rezerwowych dwóch ekip, w tym Red Bull Racing.
Meksykanin po raz ósmy w tym sezonie nie awansował do Q3, a w czasie sprintu brał udział w kolizji pomiędzy Estebanem Oconem i Nico Hülkenbergiem. Uszkodzenia były na tyle poważne, że kierowca Red Bulla musiał startować do niedzielnego wyścigu głównego z alei serwisowej po wymianie między innymi jednostki napędowej.
Marko uważa, że Pérez musi w końcu zakończyć „tę negatywną spiralę”
i utrzymać drugie miejsce w klasyfikacji kierowców.
„W międzyczasie znów były szybkie okrążenia, ale dziesięciosekundowe kary nie pomagają [Pérez miał w sumie trzy kasy po pięć sekund]. Nawet nie zauważyłem, że otrzymał trzecią karę”
– przyznał Marko.
Austriak powiedział również podczas wywiadu, że deficyt pomiędzy Meksykaninem, a Maxem Verstappenem nie był do pewnego czasu dla ekipy problemem. Pojawił się on wtedy, kiedy do walki – po Grand Prix Austrii – włączył się McLaren, który obecnie jest drugą siłą w stawce Formuły 1: „Teraz sytuacja staje się krytyczna, ponieważ w McLarenie zasiada dwóch silnych kierowców. Mam nadzieję, że uda nam się uratować drugie miejsce [w klasyfikacji generalnej kierowców]. Była to dość komfortowa sytuacja [do pewnego czasu], ale teraz ta przewaga wyraźnie topnieje”
.
Doradca Red Bulla nie omieszkał również przypomnieć, że obecnie w AlphaTauri jest zatrudniony Liam Lawson, który zastępował przez kilka wyścigów kontuzjowanego Daniela Ricciardo i okazał się on bardzo szybkim i dobrym kierowcą: „Checo musi to teraz dowieźć [do mety]. Mamy w AlphaTauri trzech kierowców, a Liam jest rezerwowym dla czterech aut, więc wszystko się może zdarzyć. To logiczne, że prędzej czy później Lawson znajdzie się w Formule 1 [na cały sezon]”
.
To nie pierwszy raz, kiedy Sergio Pérez zawodzi swój zespół. Podczas niedzielnego wyścigu miał okazję powiększyć przewagę nad będącym trzecim w klasyfikacji generalnej kierowców Lewisem Hamiltonem, który odpadł z rywalizacji na samym jej starcie. Obecnie Meksykanin ma 30 punktów przewagi nad trzecim kierowcą Mercedesa.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.