Szef McLarena Andrea Stella przed Grand Prix Azerbejdżanu powiedział, że jego zespół nada Lando Norrisowi priorytet w walce na torze. Brytyjczyk ma być wspierany przez Oscara Piastri w walce o potencjalny tytuł mistrzowski w klasyfikacji kierowców.
Tuż po Grand Prix Włoch szerokim echem odbiła się decyzja zespołu z Woking, która pozwoliła na ostrą walkę na torze między Norrisem i Piastrim. Startujący z pole position brytyjski kierowca w drugiej szykanie stracił prowadzenie w wyścigu, a po chwili został wyprzedzony przez Charlesa Leclerca.
Na dystansie wyścigu inżynier kierowcy z nr 4 wydał zgodę na walkę z Piastrim, ale na zasadach „papaya rules”, czyli rywalizacji fair dwóch równorzędnych kierowców bez podejmowania zbędnego ryzyka. Ostatecznie do walki zespołowych kolegów nie doszło, a na kierownictwo McLarena posypały się gromy za to, że nie poprosili Australijczyka o zamianę pozycji z Brytyjczykiem, który ma większe szanse na rywalizację z Maxem Verstappenem o tytuł mistrzowski wśród kierowców.
Zdając sobie sprawę z zaistniałej sytuacji, McLaren postanowił od kolejnego wyścigu w Baku zmienić „papaya rules” i nadać Norrisowi priorytet w rywalizacji na torze: „Ogólna koncepcja jest taka, że jesteśmy niesamowicie zdeterminowani, aby wygrać, ale chcemy wygrać w odpowiedni sposób” – wyjaśniał nowe założenia Stella. „Będziemy [stronniczo] wspierać Lando, ale chcemy to zrobić bez zbytniego kompromisu w kwestii naszych zasad. Nasze zasady są takie, że interes zespołu zawsze jest na pierwszym miejscu. Duch sportowy jest dla nas ważny w ogólnym sposobie ścigania się. A potem chcemy być uczciwi wobec obu kierowców”.
„Nie chcemy już więcej widzieć sytuacji takiej jak w Monzy, w której wjeżdżamy w szykanę na P1 i P2 i wyjeżdżamy na P1 i P3, ponieważ jest to szkodliwe dla zespołu”
.
„Najważniejsze są interesy zespołu i to są sytuacje, które przede wszystkim musimy naprawić, ponieważ ostatecznie, w rzeczywistości, sposób, w jaki weszliśmy do wyścigu w Monzy, pozostawił otwarte drzwi tej sytuacji. Po Monzy mamy, trzy cele: musimy upewnić się, że nic, co wydarzy się na torze, nie zaszkodzi zespołowi. Drugi cel, jak wygramy oba mistrzostwa, to obaj kierowcy zobowiązali się pomóc? Ale to, czego nie chcemy zrobić [trzeci cel], to wygrać w sposób lekkomyślny. To są trzy tematy i one definiują sposób, w jaki ścigamy się w Baku. Zostanie to zaktualizowane po Baku”
.
Szef McLarena dodał, że zespół przedyskutował nowe zasady z kierowcami, którzy zaakceptowali zmianę: „Rozmowy przebiegły w atmosferze współpracy. Nawet gdy powiedziałem Oscarowi «Czy byłbyś gotowy oddać zwycięstwo? », odpowiedział: «To bolesne, ale jeśli teraz jest to właściwa rzecz do zrobienia, zrobię to»”
.
„Każdy kierowca jest zaprogramowany, aby dążyć do zwycięstwa. Dlatego zawsze jestem pod wrażeniem poziomu ducha zespołowego, dojrzałości i współpracy, jakie znaleźliśmy w tym okresie”
.
Stella jednocześnie przekazał, że Norris był po stronie tego, aby zespół nie działał pod każdym względem na jego korzyść: „Lando chce wygrywać, kiedy zasłuży na zwycięstwo na torze. To w porządku, gdy czasami wspiera cię twój kolega z zespołu, ale nie chcesz systematycznie stosować sposobów dostosowywania wyścigu tylko dla punktów, gdy twój kolega z zespołu zdobywa punkty w sposób, na jaki zasługuje. To nie jest sposób, w jaki McLaren chce wygrać, ani sposób, w jaki Lando chce wygrywać”
.
„Gdybym zapytał Lando, powiedziałby: «Jestem spokojny, gdybym w Abu Zabi [pod koniec sezonu] stracił kilka punktów, które mógłbym zdobyć dzięki pewnym działaniom, ale jeśli te działania nie byłyby właściwe w tamtym momencie, to wiesz co? Utrzymujemy silny zespół, zespół jest stabilny i spójny, damy mu szansę w przyszłym roku»”
.
Włoch potwierdził również, że nowe zasady wewnątrz rywalizacji zespołowej różnią się od dotychczasowych określanych, jako papaya rules: „Papaya rules dotyczą wyłącznie wyścigów bez ryzyka, bez kontaktu między dwoma McLarenami z szacunkiem. To wszystko. To tylko szybki sposób, aby przypomnieć naszym kierowcom «Chłopaki, nie podejmujcie zbyt dużego ryzyka w walce ze sobą»”
.
Źródło: bbc.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.