Oscar Piastri był dość zadowolony z sobotnich kwalifikacji do Grand Prix Azerbejdżanu. Kierowca McLarena po swoim drugim przejeździe w Q3 awansował na drugą pozycję, rozdzielając tym samym duet kierowców Ferrari. Celem Australijczyka na niedziele ma być objęcie prowadzenia w pierwszym zakręcie.
Piastri od początku weekendu pokazywał konkurencyjne tempo i był jednym z faworytów do zgarnięcia pole position. Po pierwszym okrążeniu w Q3 Piastri plasował się poza prowizoryczną pierwszą linią startową, ale w drugim przejeździe zdołał przeskoczyć Carlosa Sainza Jr i tym samym do niedzielnego wyścigu ustawi się obok Charles Leclerca.
Kierowca z nr 81 był zadowolony ze swoich przejazdów, chociaż podczas ostatniej próby pocałował barierę na wyjściu z zakrętu nr 15, co wpłynęło na jego czas, choć jak sam przyznał — nie na pozycję: „[Próbowałem] po prostu wyciągnąć z tego jak najwięcej”
— powiedział Piastri. „Ten tor naprawdę nagradza zaangażowanie, więc na ostatnich okrążeniach w Q3 wiedziałem, że mam o wiele mniej do stracenia, więc po prostu starałem się zmaksymalizować samochód. Czułem się dobrze przez cały czas, po prostu nie zmaksymalizowałem wszystkiego zbytnio w pierwszej części kwalifikacji, ale jestem bardzo zadowolony z Q3”
.
„Może straciłem trochę czasu w kilku miejscach, ale nie na tyle, aby dzisiaj złapać Charlesa [Leclerca]. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z wykonanej pracy. To stawia nas w dobrej sytuacji na jutro”
.
Piastri uważa, że kluczem w wyścigu będzie jazda w czystym powietrzu i dzięki tempu strategia i zarządzanie oponami powinno być łatwiejsze: „Myślę, że jazda tutaj [w niedzielę] za kimś będzie naprawdę trudna. Wczoraj widzieliśmy, że jest dość ciężko, gdy już się znajdzie za kimś, więc mam nadzieję, że uda mi się uzyskać trochę czystego powietrza i to byłoby dobre. Zobaczymy, co możemy zrobić. Myślę, że nasze tempo wyścigowe jest dobre, ale znowu, Ferrari na pewno nie jest wolne”
.
Aby Piastri mógł jechać w czystym powietrzu, musi szybko znaleźć się przed Leclerkiem i jak sam akcentuje, spróbuje dokonać tego tuż po zgaśnięciu czerwonych świateł: „Tak, zdecydowanie spróbuję objąć prowadzenie. Czyste powietrze jest korzystne wszędzie, więc ułatwiłoby mi to życie. Jestem po brudnej stronie stawki, więc to nie pomoże, ale zdecydowanie taki jest plan”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.