Mistrz świata Formuły 1 z 1992 roku Nigel Mansell skrytykował Lando Norrisa za jego kosztowny błąd podczas Grand Prix Austrii, który mógł znacząco wpłynąć na walkę o mistrzostwo z Maxem Verstappenem. Mansell bronił również decyzji zespołu McLaren, który długo utrzymywał równowagę między Norrisem a jego zespołowym kolegą, Oscarem Piastrim, w kontekście rywalizacji o tytuł.
McLaren w ostatnich miesiącach był krytykowany za to, że nie stosował jednoznacznych poleceń zespołowych na korzyść Norrisa, co mogło odbić się na wynikach zespołu w walce z Red Bullem. Mansell jednak uważa, że to nie zespół zawiódł, lecz sami kierowcy, a w szczególności Norris.
W wywiadzie dla Top Offshore Sportsbooks Mansell odniósł się do incydentu z Grand Prix Austrii, gdzie Norris próbował wyprzedzić Verstappena po zewnętrznej. Mansell ocenił ten manewr jako poważny błąd: „Nie możesz wyprzedzać wielokrotnego mistrza świata po zewnętrznej. Mógł wygrać ten wyścig i być teraz o 25 punktów bliżej”
.
Kiedy Mansell został zapytany, czy McLaren popełnił błąd, nie stawiając wcześniej na Norrisa jako lidera zespołu, odpowiedział: „Nie, nie do końca, bo obaj kierowcy popełnili błędy na początku sezonu. Ten błąd Lando w Austrii kosztował go 25-26 punktów, więc można argumentować na różne sposoby”
.
Mansell podkreślił, że McLaren działał profesjonalnie, dając równą szansę obu kierowcom: „McLaren zachował się niezwykle profesjonalnie wobec obu kierowców. Zrobili dla nich fantastyczną robotę i zasługują na pochwałę”
.
Chociaż decyzje McLarena były krytykowane na przestrzeni sezonu, szczególnie podczas Grand Prix Węgier i Grand Prix Włoch, Mansell uważa, że to Norris powinien teraz podjąć większą odpowiedzialność za swoje wyniki: „Myślę, że teraz to Lando musi się wykazać, bo musi być co najmniej tak szybki jak Oscar, jeśli nie szybszy, i wykonać zadanie”
. Mansell zwrócił również uwagę na to, że Norris sam mówił o tym, że chce osiągać sukcesy dzięki własnym umiejętnościom, a nie dzięki wsparciu zespołu.
Aktualnie Norris traci 52 punkty do Verstappena w klasyfikacji kierowców, a gdyby nie seria błędów, różnica mogłaby być znacznie mniejsza. Mansell wyraźnie zaznaczył, że to Norris musi teraz „wziąć sprawy w swoje ręce”
, jeśli chce poważnie myśleć o walce o mistrzostwo.
Źródło: racingnews365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.