Binotto: Nie zatrudniłbym Hamiltona w Ferrari

Były szef zespołu Ferrari Mattia Binotto, ujawnił, że nie zdecydowałby się na sprowadzenie Lewisa Hamiltona do włoskiej ekipy, gdyby wciąż piastował stanowisko szefa zespołu.

W lutym Ferrari zaskoczyło świat motosportu ogłoszeniem, że Lewis Hamilton dołączy do włoskiego zespołu w 2025 roku, podpisując wieloletni kontrakt. Ten transfer oznaczał koniec długiej współpracy Hamiltona z Mercedesem. Brytyjczyk w nowym sezonie będzie partnerem Charlesa Leclerca, a zastąpi Carlosa Sainza Jr, który przenosi się do Williamsa. Hiszpan został sprowadzony do Ferrari przez Binotto w 2021 roku i odgrywał istotną rolę w zespole przez ostatnie sezony.

Binotto, który zarządzał Ferrari w latach 2019–2022, wyraził swoje odmienne zdanie na temat decyzji Frederica Vasseura o zatrudnieniu Hamiltona. W wywiadzie dla włoskiego dziennika Corriere della Sera przyznał, że nie podpisałby kontraktu z Brytyjczykiem, gdyby sam nadal kierował zespołem: „Nie, nie zdecydowałbym się na to” – odpowiedział Włoch na pytanie, czy zatrudniłby Hamiltona. „To jednak dobra decyzja dla Ferrari i zgadzam się z nią”.

Binotto wyjaśnił, że głównym powodem jego stanowiska byłaby lojalność wobec Charlesa Leclerca, który jego zdaniem powinien być centralną postacią zespołu. Nowy szef Saubera wskazał, że przybycie Hamiltona może osłabić pozycję Leclerca, który od lat uważany jest za przyszłość  Ferrari i ma potencjał, aby przywrócić ekipę na szczyt: „Leclerc jest ogromnym talentem i to on powinien być priorytetem”.

Charles Leclerc dołączył do Ferrari w 2019 roku i od tamtej pory jest jednym z czołowych kierowców w stawce F1. Długoterminowy kontrakt z włoskim zespołem daje mu szansę na dalszy rozwój i walkę o tytuły mistrzowskie w kolejnych latach. 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze