Zespół McLarena znajduje się na najlepszej drodze do zdobycia pierwszego tytułu mistrza konstruktorów od 26 lat. Po imponującym występie w kwalifikacjach do Grand Prix Abu Zabi, w którym Lando Norris i Oscar Piastri zajęli odpowiednio pierwsze i drugie miejsce, pojawiły się spekulacje, że zespół może wprowadzić zasady regulujące współpracę swoich kierowców podczas wyścigu.
Dyrektor generalny McLarena Zak Brown zasugerował, że zespół może wprowadzić pewne «reguły» pomiędzy Norrisem a Piastrim, aby nie dopuścić do sytuacji, która mogłaby zagrozić ich szansom na tytuł.
„Opracujemy pewne zasady przez noc”
– powiedział Brown w rozmowie ze Sky F1. „Ale kierowcy doskonale wiedzą, co jest stawką. Nie sądzę, żebyśmy musieli im cokolwiek tłumaczyć. Myślę, że znają plan”
.
McLaren przewodzi w klasyfikacji konstruktorów z przewagą 21 punktów nad Ferrari, które boryka się z poważnymi problemami. Charles Leclerc, jeden z liderów Ferrari, nie przeszedł do trzeciej części kwalifikacji i dodatkowo został ukarany przesunięciem o 10 pozycji na starcie, co stawia włoską ekipę w bardzo trudnej sytuacji.
Choć sytuacja McLarena wydaje się sprzyjająca, Brown podkreśla, że nie można popadać w samozadowolenie: „Byłoby naiwne myśleć, że mamy tytuł w kieszeni. Leclerc miał zły dzień, ale to świetny kierowca wyścigowy. Z samochodami bezpieczeństwa i innymi czynnikami, niczego nie można wykluczyć”
.
Brown podkreślił również, jak wiele ten potencjalny sukces znaczyłby dla całego zespołu: „To byłoby wszystko dla wszystkich kobiet i mężczyzn w McLarenie. Wykonali niesamowitą pracę, więc wielki szacunek dla nich. Mam nadzieję, że [w niedzielę] będziemy świętować”
.
Źródło: skysports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.