W minioną niedzielę zakończyły się największe targi motoryzacyjne w Europie Środkowo-Wschodniej Poznań Motor Show, które przez cztery dni zgromadziły blisko 100 tys. osób. Zwiedzający mogli zobaczyć bogatą ekspozycję samochodów, motocykli, kamperów, przyczep kempingowych oraz detailingu i technologii.
Motoryzacja w najlepszym wydaniu
Pod takim hasłem odbyła się tegoroczna edycja Poznań Motor Show, która przyciągnęła 96 103 gości, którzy mogli podziwiać modele takich producentów samochodowych, jak Mazda, Mercedes, Volkswagen, Aston Martina, McLarena, Nissana, Renault, Ford, Dacia, SsangYong, Suzuki, Honda, Hyundai, Kia, Maxus, czy Skywell. Oprócz tego silnie obsadzony był pawilon motocyklowy, gdzie z bliska można było podziwiać jednoślady Hondy, Kawasaki, MV Agusta, Triumph, Junak, Zero, Super Soco, czy debiutująca w Polsce markę Bimota.
Odwiedzający mieli do dyspozycji 6 pawilonów, a największym zainteresowaniem cieszyła się strefa super-cars & luxury, gdzie pojawiły się sportowe i luksusowe samochody Ferrari, Lamborghini, McLaren, Maserati, Mercedes, Jaguar, Porsche czy Viper. Gratką dla największych fanów motoryzacji była strefa z samochodami klasycznymi i retro, która została przygotowana przez Automobilklub Wielkopolski. W jej składzie pojawiły się również klasyczne samochody wyścigowe, co z pewnością stanowiło nie lada atrakcję. Tradycyjnie na Placu Marka w każdy dzień można było oglądać pokazy dryftu, a sami kierowcy oferowali tzw: „Drift Taxi", czyli przejazd na prawym fotelu samochodu driftingowego.
Premiery
Stałym punktem Poznań Motor Show są wystawy premierowych modeli. W tym roku nowości zaprezentowała Mazda, która pokazała cztery polskie premiery: MX-30 R-EV, Mazda6 20th Anniversary, CX-5 M Hybrid 2023 i CX-60 Diesel. Z kolei debiutujący na polskim rynku Maxus pokazał wszystkie dostępne modele, natomiast SsangYong przedstawił nowy pojazd ze swojej oferty - Torresa.
- Galeria:
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.