Kacper Sztuka finalnie wystartuje z pole position do sobotniego wyścigu sprinterskiego Formuły 3 na torze Imola, choć ostateczna pozycja startowa Polaka przez długi czas nie była pewna.
Na wstępie warto zaznaczyć, że weekendy Formuły 3 są tak ułożone, że odbywają się dwa wyścigi – sprinterski w sobotę oraz główny w niedzielę. Ze względu na to, że odbywa się tylko jedna sesja kwalifikacyjna, ustalająca kolejność na starcie do wyścigu głównego, stawka do wyścigu sprinterskiego jest brana po odwróceniu kolejności pierwszych 12. zawodników.
Wszystko zaczęło się od tego, że Sztuka awansował właśnie na 12. miejsce w kwalifikacjach po tym, gdy sędziowie skreślili czasy szybszych kierowców za wyjazd poza białe linie. Po czasówce jednak przywrócono rezultat m.in. zespołowemu koledze Polaka z MP Motorsport, Alexa Dunne’a, spychając Polaka na 13. pozycję.
Dunne znalazł się jednak chwilę później na celowniku sędziów po tym, gdy się okazało, że w jego samochodzie przednie stabilizatory poprzeczne nie spełniały regulaminu technicznego. W decyzji możemy przeczytać, że numer wykorzystanych części różnił się od tych sprecyzowanych w przepisach, za co kierowca otrzymał dyskwalifikację. Dunne może jednak wystartować z końca stawki do wyścigu sprinterskiego oraz głównego F3 w sobotę i niedzielę.
Dla Sztuki oznacza to jednak awans w klasyfikacji czasówki na 12. miejsce i start z pole position do sobotniego wyścigu F3 na Imoli.
Początek tego wyścigu o godzinie 10:05.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.