Dixon ponownie dominuje w Teksasie

Aktualny mistrz serii IndyCar Scott Dixon został pierwszym kierowcą w historii, który wygrał dwa razy z rzędu na owalu w Teksasie. Nowozelandczyk objął prowadzenie tuż po starcie i nie oddał go już do mety, pokonując swojego rodaka Scotta McLaughlina i Patricio O’Warda.

Z powodu deszczu, kwalifikacje zostały odwołane, a stawka do wyścigu ustawiła się w kolejności punktów w klasyfikacji generalnej. Po raz pierwszy z pole position wystartował więc zespołowy kolega Dixona Álex Palou. Hiszpan prowadził przez pierwsze dwa okrążenia, lecz już na trzecim kółku objechał go Dixon, po tym jak uporał się z Willem Powerem. Za tą trójką jechali Colton Herta oraz Jack Harvey, który wyprzedził Simona Pagenauda. Takuma Sato przebił się natomiast z 12. na 9. pozycję.

Jako pierwsi z czołówki do alei serwisowej zjechali na 55. okrążeniu Pagenaud i Power. Gdy na kolejnym kółku to samo chciał zrobić Colton Herta i Sébastien Bourdais, nadciągający z tyłu Josef Newgarden wjechał w zwalniającego Francuza i obrócił go. Kierowca AJ Foyt Racing uderzył w barierę, wywołując pierwszą neutralizację, z kolei Newgarden został ukarany przesunięciem na koniec stawki.

REPLAY: @BourdaisOnTrack has been checked, cleared and released after this incident at @TXMotorSpeedway.

Watch LIVE on NBCSN.#INDYCAR // #Genesys300 pic.twitter.com/0aaVXPxjTt

— NTT INDYCAR SERIES (@IndyCar) May 1, 2021

Pit-stopy tuż przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa przeszkodziły Powerowi i Pagenaudowi, którzy stracili okrążenie do liderów i pozostali poza pierwszą dziesiątką, gdy ci zmienili opony podczas neutralizacji. Na żółtej fladze skorzystali natomiast Alexander Rossi, Scott McLaughlin i Tony Kanaan, awansując na pozycje 5., 6. i 8.

Po wznowieniu wyścigu na 72. okrążeniu Kanaan przesunął się o kolejną lokatę, wyprzedzając Rinusa VeeKaya. Holender wkrótce wypadł poza pierwszą dziesiątkę, objechany także przed Eda Jonesa, Felixa Rosenqvista, Pietro Fittipaldiego i Marcusa Ericssona.

Na 13. pozycji podążał natomiast Patricio O’Ward, gdy tuż przed półmetkiem wyścigu zdecydował się zjechać na swój drugi pit-stop. Dziewięć okrążeń później na taki sam ruch zdecydował się drugi z kierowców McLarena SP Felix Rosenqvist, gdy Dixon pozostawał na torze aż do 125. okrążenia. Nowozelandczyk chwilowo oddał prowadzenie z powrotem w ręce Palou, lecz powrócił na pierwsze miejsce, gdy ten również jechał trzy okrążenia później.

Szybkie okrążenia przejechane na nowych oponach sprawiły, że gdy cała stawka powróciła na tor po swoich pit-stopach, obaj kierowcy McLarena SP awansowali do pierwszej piątki – rozdzieleni przez Scotta McLaughlina, który przyjął podobną strategię, zatrzymując się cztery okrążenia przed liderem.

Do tej trójki uśmiechnęło się szczęście, gdy na 160. okrążeniu James Hinchcliffe rozbił się w drugim zakręcie – tuż po tym jak zdublował go Rosenqvist – i wywołał drugą neutralizację. Cała stawka zgodnie zjechała bowiem do alei serwisowej na swój ostatni pit-stop, eliminując konieczność oszczędzania paliwa przez tych, którzy poprzedni zjazd odbyli wcześniej.

REPLAY: @Hinchtown has been checked, cleared and released after this incident at @TXMotorSpeedway.

📺: NBCSN - https://t.co/aliW7XpgPF
📲: INDYCAR Mobile powered by NTT DATA - https://t.co/vyuISIgHnX#INDYCAR // #Genesys300 pic.twitter.com/s1ht2DsMYr

— NTT INDYCAR SERIES (@IndyCar) May 2, 2021

Dixon przystępował do ostatniego restartu na 174. okrążeniu jako lider, lecz za sobą miał tym razem McLaughlina i O’Warda, którzy przeskoczyli Palou w alei serwisowej. Rosenqvistowi w tym samym przeszkodził jego rodak Marcus Ericsson, który opuścił swoje stanowisko z niedokręconym kołem i nie mogąc skręcić, zablokował drogę kierowcy McLarena SP i zmusił go do wyjazdu na trawę.

Aktualny mistrz serii Dixon kontrolował tempo po restarcie i pewnie sięgnął po swoje piąte zwycięstwo na torze w Teksasie. McLaughlin w końcówce zbliżał się do lidera, lecz ostatecznie musiał zadowolić się drugą lokatą w swoim debiucie na torze owalnym. O’Ward stanął na najniższym stopniu podium, dojeżdżając do mety przed Palou i Grahamem Rahalem.

Zwycięzca ostatniego wyścigu w St. Petersburgu Colton Herta jechał na szóstym miejscu, gdy w jego samochodzie zapalił się prawy tylny hamulec, zmuszając go do wycofania się na 22 okrążenia do mety. Jego pozycję zajął inny Amerykanin Josef Newgarden, który odrobił straty po wcześniejszej karze i pokonał na mecie Jacka Harveya, Alexandra Rossiego, Takumę Sato i Simona Pagenauda.

Fireworks at the wrong time for Colton Herta. #INDYCAR pic.twitter.com/uoKGi3aGU5

— IndyCar on NBC (@IndyCaronNBC) May 2, 2021

Tor w Teksasie gości jedną z dwóch podwójnych rund w sezonie 2021, zatem kolejny wyścig odbędzie się już w niedzielę. Ponieważ kolejność na starcie znów wyznaczą punkty, na pole position ustawi się nowy lider klasyfikacji generalnej Dixon.