Elektryzująca sobota w Detroit – Herta najszybszy w kwalifikacjach

Colton Herta po raz pierwszy w tym sezonie IndyCar okazał się najlepszy w kwalifikacjach. Za jego plecami znaleźli się Álex Palou i Josef Newgarden. Cała sobota obfitowała w wiele emocji, niekoniecznie tych pozytywnych.

Przed GP Detroit doszło do kilku zmian w składach zespołów. Do Dale Coyne Racing na jeden wyścig powrócił Tristan Vautier, a w Meyer Shank Racing Hélio Castroneves zastąpił Toma Blomqvista. W McLarenie #6 po zawirowaniach z początku sezonu już do końca będziemy oglądać Théo Pourchaire’a.

Piąty silnik w swoich bolidach musieli zamontować Graham Rahal i Kyffin Simpson, co wiążę się z karą przesunięcia o sześć pozycji na starcie do wyścigu. Dla porównania w zeszłym sezonie pierwsza kara za przekroczenie limitu jednostek napędowych została nałożona dopiero na początek sierpnia.

Treningi nie obyły się bez problemów na tym ciasnym torze. Kilku kierowców połamało na różnych barierach swoje zawieszenia, ale ważniejsze były jednak problemy ze znalezieniem wolnego miejsca na przejechanie czystego okrążenia i związane z tym elektryzujące starcia Santino Ferrucciego z kierowcami Andretti. Amerykanin najpierw został przyblokowany przez Kyle’a Kirkwooda, a następnie sam za wszelką cenę próbował utrudnić przejazd Coltonowi Hercie.

“YOU TURNED INTO ME!”

Santino Ferrucci and Kyle Kirkwood exchanged words in practice 2 in Detroit. #INDYCAR pic.twitter.com/06FLUrr3Eo

— INDYCAR on NBC (@IndyCaronNBC) June 1, 2024

Pierwszą grupę wygrał Théo Pourchaire przed Scottem McLaughlinem i Josefem Newgardenem. Do drugiej części czasówki awansowali również Kyle Kirkwood, Will Power i Santino Ferrucci. Czołowa piątka zeszła poniżej minuty i jednej sekundy. Przejść dalej nie zdołał Romain Grosjean, który od razu wyskoczył z bolidu i pobiegł do boksu Ferrucciego, który jego zdaniem go zablokował. Nie był to najlepszy dzień dla Amerykanina.

W drugiej grupie najlepszy okazał się Álex Palou przed Christianem Lundgaardem i Coltonem Hertą. Do następnej sesji awansowali jeszcze Marcus Ericsson, Pato O’Ward i Scott Dixon. Tym razem czołowa czwórka przejechała okrążenie w czasie krótszym niż minuta i jedna sekunda.

W drugiej części kwalifikacji po pierwszych przejazdach na twardszej mieszance najszybszy był Lundgaard przed McLaughlinem i Powerem. Kiedy wszyscy przygotowywali swoje szybkie przejazdy, czerwoną flagę wywołał O’Ward, zostawiając na zegarze trzy minuty i czterdzieści pięć minut. Najlepszy czas Meksykanina został oczywiście usunięty, a sam kierowca z powodu pożaru hamulców nie był już w stanie wyjechać na tor. Przejazdy na oponie z zielonym paskiem zupełnie wywróciły klasyfikację. Sesję wygrał Herta przed Kirkwoodem i Dixonem. Do walki o pole position w «Fast Six» zakwalifikowali się jeszcze McLaughlin, Palou i Newgarden. Na siódmym miejscu swoje drugie kwalifikacje w IndyCar ukończył Théo Pourchaire.

Jako pierwszy poniżej minuty i jednej sekundy w «Fast Six» zszedł Newgarden, ale po chwili poprawili go Palou, Herta i Kirkwood, którego czas został jednak po chwili usunięty przez wywołanie czerwonej flagi. Zapewniło to pole position jego zespołowemu koledze, mimo tego, że sędziowie pozwolili jeszcze na jeden przejazd, na którym nikt nie był w stanie się poprawić przez specyfikę bolidów. Jest to dwunaste zwycięstwo Coltona Herty w kwalifikacjach i pierwsze w tym sezonie. Obok niego w jutrzejszym wyścigu ustawi się Álex Palou, a za nimi duet Josef Newgarden – Scott McLaughlin. Trzeci rząd stworzą Scott Dixon i Kyle Kirkwood.

GP Detroit w niedzielę o 18:00. Wąski tor powinien zagwarantować wiele emocji.