Bagnaia czwarty raz z rzędu wystartuje z pole position

Francesco Bagnaia z fabrycznego zespołu Ducati zdobył kolejne pole position w tym sezonie i po raz czwarty z rzędu ustawi się na pierwszym polu startowym. Za plecami Włocha uplasowali się Jack Miller i niespodziewanie Luca Marini.

Q1:

Warunki panujące na torze w trakcie pierwszej części sesji kwalifikacyjnej były dosyć trudne, ale opady deszczu ustały, co pozwoliło zawodnikom MotoGP na przejechanie pomiarowych okrążeń na oponach przeznaczonych do jazdy po suchej nawierzchni. Niepewność co do warunków niejako zmusiła zawodników do szybkiego wyjazdu na tor Misano i walkę o najlepszy czas okrążenia. Zdecydowanie najlepiej radził sobie Francesco Bagnaia, który z każdym kolejnym okrążeniem podkręcał tempo, a ostatecznie zatrzymał stoper na wyniku 1:33.393, wyprzedzając o ponad siedem dziesiątych sekundy Ikera Lecuonę, który był jedną z największych niespodzianek pierwszej części kwalifikacji. Trzecie miejsce zajął Alex Rins, czwarty był Alex Márquez, który przez całą sesję prezentował dobre tempo i niewiele zabrakło, a to zawodnik LCR Honda awansowałby do drugiej części czasówki.

Pechową sesję ma za sobą Fabio Quartararo, który przez 15 minut nie był w stanie przejechać okrążenia, które gwarantowałoby mu spokój i komfortowy awans do Q2. Francuz często trafiał na żółte flagi i ostatecznie zajął dopiero piąte miejsce w Q1, a wystartuje do jutrzejszego wyścigu z piętnastej lokaty. To pierwszy raz w karierze Quartararo w MotoGP, kiedy nie awansował do decydującej części kwalifikacji. Szósty czas należał do Takaakiego Nakagamiego, siódmy był Maverick Viñales, ósmy Enea Bastianini, a czołową dziesiątkę uzupełnili Joan Mir i Brad Binder, którzy przewrócili się w połowie sesji na swoich pomiarowych okrążeniach.

Q2:

Druga część sesji kwalifikacyjnej zapowiadała się bardzo ciekawie. Faworytami do zdobycia pole position byli między innymi Francesco Bagnaia, Jack Miller, czy Johann Zarco, który w trakcie sesji treningowych był bardzo szybki i radził sobie najlepiej ze wszystkich zawodników. Jako pierwsi na tor wyjechali Marc Márquez i Luca Marini, a zawodnik Repsol Hondy na swoim pierwszym pomiarowym okrążeniu miał bardzo niebezpieczny moment, kiedy prawie spadł ze swojego motocykla. Pierwszym liderem został Aleix Espargaro, ale jego czas po chwili został poprawiony przez Ikera Lecuonę. Kolejne minuty to zacięta walka o najlepszy czas okrążenia i po raz kolejny zawodnikiem, który najlepiej sobie radził na torze Misano, był Francesco Bagnaia. Włoch prezentował najlepsze tempo od samego początku kwalifikacji, a dodatkowe okrążenia przejechane w Q1 z pewnością pozwoliły mu jeszcze lepiej wyczuć warunki panujące na torze. Zawodnik Ducati przejechał najpierw okrążenie w czasie 1:34.167, a na kolejnym urwał ponad sekundę i umocnił się na prowadzeniu. Kolejne kilka minut nie przyniosło zbyt wielu zmian w samej czołówce, ale w środku stawki dochodziło do kilku przetasowań pomiędzy poszczególnymi motocyklistami.

Ostatnie minuty drugiej części kwalifikacji to zacięta walka o pole position. Liderem w tym momencie był Francesco Bagnaia, za jego plecami znajdował się Jack Miller i Pol Espargaro, a czwartą lokatę zajmował Miguel Oliveira. Jack Miller jechał rekordowe okrążenie i po przekroczeniu linii mety, wykręcił czas 1:33.070, tracąc do swojego zespołowego kolegi tylko tysięczne części sekundy. Tempa nie zwalniał również Pol Espargaro, a Marc Márquez starał się złapać za Jacka Millera, żeby poprawić swój czas okrążenia i awansować do pierwszego rzędu. Niestety w piątym zakręcie przewrócił się Iker Lecuona, który na minutę przed końcem kwalifikacji zajmował siódme miejsce. Chwilę później w szóstym zakręcie przewrócił się również Marc Márquez, a bardzo dobre okrążenie zakończył Luca Marini, awansując na trzecie miejsce.

Ostatecznie to Bagnaia zdobył kolejne pole position w sezonie i jest to jego czwarty z rzędu triumf w sesji kwalifikacyjnej, na drugim miejscu uplasował się Jack Miller, pierwszy rząd uzupełnia Luca Marini, czwarte miejsce zajął Pol Espargaro, a piąty był Miguel Oliveira. Francesco Bagnaia robi wszystko, co w jego mocy, żeby przedłużyć walkę o mistrzowski tytuł, ale pomimo słabej pozycji startowej Fabio Quartararo, jutro czeka go trudne zadanie. 

Jutrzejszy wyścig o Grand Prix Emilii-Romanii powinien odbywać się na suchym torze, a to może doprowadzić do kilku przetasowań w stawce. Bez względu na warunki, z pewnością przyniesie on dużo walki, a dodatkowo jest szansa, że Fabio Quartararo przypieczętuje jutro mistrzowski tytuł.