Jack Miller po zostaniu najszybszym zawodnikiem w piątkowych sesjach, w kwalifikacjach był w stanie wykręcić czas niewiele gorszy od swojego zespołowego partnera, Francesco Bagnai, który sięgnął po kolejne pole position. Dzięki temu Ducati może cieszyć się z trzeciego w tym sezonie 1-2 w na starcie do wyścigu, a Australijczyk z kolejnego pierwszego rzędu.
„Jestem zadowolony z wyniku w kwalifikacjach – byliśmy naprawdę blisko czasu pole position należącego do Pecco, a pierwszy rząd to zawsze świetna pozycja do startu”
– stwierdził Miller. „Ogólnie to był fantastyczny dzień, dla zespołu jak i całego Ducati ze względu na Mariniego na trzecim miejscu”
.
Australijczyk powiedział także o założeniach na niedzielę: „Jutro spróbujemy powtórzyć wynik, ale oczywiście, przed nami zdradliwy wyścig. Tor prawdopodobnie będzie suchy, a w takich warunkach nie mieliśmy okazji jechać w ten weekend. Nie możemy też korzystać z danych z pierwszej rundy i testów, ze względu na niższe temperatury”
.
„Idziemy w nieznane, ale zrobimy to najlepiej jak potrafimy”.
Źródło: Informacja prasowa Ducati
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.