Zarco najszybszy w drugim treningu przed Grand Prix Ameryk

Johann Zarco z zespołu Pramac Racing okazał się najlepszym zawodnikiem drugiego treningu na torze Circuit of the Americas. Francuz w ostatnich minutach sesji ustanowił świetny czas – 2:02,542. Nieco wolniejsi od niego byli Jack Miller i Fabio Quartararo.

Zawodnicy dobre rezultaty ustanawiali już od początku sesji – z mocnej stopy trening rozpoczął Maverick Viñales, który na torze w Teksasie pokazuje dobre tempo. Jednym z pierwszych zawodników, który znacznie poprawił swój wynik z pierwszej sesji i wskoczył na czwarte miejsce w połączonych wynikach był Enea Bastianini, który dalej jest jednym z najlepszym w ostatnich rundach zawodnikiem Ducati. Potem na ósmą pozycje przesunął się Jorge Martín – to on kilka chwil później miał spore problemy na jednym z zakrętów i wypadł poza tor. Pomimo wymiany nawierzchni, przy okazji wyścigów motocyklowych na Circuit of the Americas dalej widać nierówności.

Zaskakująco, na czwarte miejsce wskoczył Andrea Dovizioso – Włoch nie znajdował się jednak w czołówce zbyt długo. Na drugą pozycję awansował Bastianini, na piątą Fabio Quartararo, za to z czasem 2:03,567 liderem został Jack Miller. Jakiś czas później do czołowej dziesiątki wskoczyli zawodnicy Pramaca, którzy wcześniej nie osiągali dobrych czasów.

Na trzecie miejsce przesunął się Francesco Bagnaia, który do tego momentu nie błyszczał w drugim treningu. Po nim linię mety przekroczył Marc Márquez, powracający po wyścigu przerwy, który wskoczył na czwartą pozycję z czasem 2:04,003. Kolejność w czołówce zmienili jednak Aleix Espargaró i Joan Mir, awansując do czołowej trójki. Mistrz świata z 2020 roku nie pokazywał jednak tempa tak dobrego, jak jego zespołowy partner – Álex Rins. To właśnie on po chwili został liderem sesji. Awansował też Bagnaia, na drugą pozycję.

Marc Márquez, który wypadł z najlepszej dziesiątki, zdołał do niej powrócić – przesunął się na dziewiąte miejsce. W tym samym czasie w ścisłej czołówce ponownie znalazł się Quartararo. Po chwili zawodnicy zaczęli zjeżdżać do boksów, a gdy do końcu treningu zostało osiem minut, na torze byli tylko Rins, Mir i Bezzecchi.

Joan Mir po dłuższej przerwie w poprawianiu swoich rezultatów, wykręcił dobre okrążenie i awansował na drugą pozycję. Wtedy na tor powrócili inni zawodnicy, na świeżych oponach. Praktycznie od razu rekordy w sektorach poprawiać zaczął Marc Márquez i jadący tuż za nim Jack Miller. Hiszpan awansował na trzecią pozycję, za to zawodnik Ducati został liderem treningu. W międzyczasie na piąte miejsce wskoczył Jorge Martín.

Wtedy właśnie w genialny sposób okrążenie pokonał Johann Zarco. Francuz wykręcił czas 2:02, 542. Tego rezultatu już nikt nie był w stanie pobić. Rzutem na taśmę na trzecią pozycję awansował Quartararo, a na czwarte Bastianini. Sesja zakończyła się upadkiem Darryna Bindera w jedenastym zakręcie.

W najlepszej dziesiątce połączonych klasyfikacji z dwóch treningów znaleźli się: Johann Zarco, Jack Miller, Fabio Quartararo, Enea Bastianini, Álex Rins, Marc Márquez, Maverick Viñales, Joan Mir, Francesco Bagnaia i Jorge Martín.

O tym, kto ostatecznie wejdzie bezpośrednio do Q2 zdecyduje trzeci trening, który odbędzie się w sobotę o 16:55 polskiego czasu.