Rins najszybszy w pierwszym treningu przed GP Katalonii

Alex Rins z fabrycznego zespołu Suzuki został najszybszym zawodnikiem pierwszej sesji treningowej przed Grand Prix Katalonii. Hiszpan zdecydowanie przyspieszył w ostatnich minutach treningu, umacniając się na prowadzeniu. Drugie miejsce zajął Maverick Viñales, a czołową trójkę uzupełnił Franco Morbidelli.

Warunki panujące na torze były bardzo dobre od samego początku sesji, niebo było bezchmurne, a temperatura powietrza oscylowała w granicach 26ºC. Zawodnicy od razu wzięli się do pracy i nie zwlekając, wyjechali na swoje okrążenia pomiarowe. Jako pierwszy swoje szybkie okrążenie przejechał Franco Morbidelli w czasie 1:42.011, ale prowadzenie Włocha nie trwało długo, gdyż kolejnym liderem sesji został Maverick Viñales. Kolejnym zawodnikiem, który znalazł się na prowadzeniu, był Aleix Espargaró, poprawiając czas swojego zespołowego partnera o kilkadziesiąt tysięcznych sekundy.

Po 10 minutach najlepszy rezultat sesji należał ponownie do Franco Morbidelliego, który niespodziewanie dobrze radzi sobie na torze pod Barceloną. Włoch w trakcie tego sezonu prezentuje słabą formę i potrzebuje rezultatów, które będą go plasować w ścisłej czołówce.

Po serii pierwszych przejazdów większość zawodników królewskiej kategorii zjechała do alei serwisowej, żeby przeanalizować dane zebrane przez pierwszy kwadrans, więc na torze nie mogliśmy podziwiać wielu akcji, czy szybkich okrążeń. Fabio Quartararo skupiał się na dłuższych przejazdach, Francuz był również najbardziej zapracowanym zawodnikiem z całej stawki. Na półmetku sesji treningowej nie było wielu zmian w pierwszej dziesiątce, ale przed nami był jeszcze najciekawszy moment treningu, czyli przejazdy na nowym komplecie opon.

Pierwszym zawodnikiem, który zdecydowanie podkręcił tempo, był Alex Rins, przejeżdżając okrążenie w czasie 1:40.631. Hiszpan znalazł się na prowadzeniu, ale nie zamierzał odpuszczać i na kolejnym szybkim okrążeniu urwał ze swojego poprzedniego rezultatu prawie pół sekundy. Do końca sesji nikt nie był w stanie poprawić czasu Rinsa, ale za jego plecami działo się jeszcze wiele ciekawych akcji. Maverick Viñales zdołał awansować na drugie miejsce, ze stratą niespełna dwóch dziesiątych sekundy do zawodnika Suzuki.

To była bardzo dobra sesja w wykonaniu Hiszpana, który podobnie jak Morbidelli potrzebuje mocniejszych wyników w trakcie sezonu. Trzecim czasem legitymował się Franco Morbidelli, który pozostał ze swoim najlepszym rezultatem z początku sesji treningowej. Czwarty był Aleix Espargaró, piąty Pol Espargaró, a szósty Takaaki Nakagami.

Czołową dziesiątkę uzupełnili Alex Márquez, Miguel Oliveira, Joan Mir i Enea Bastianini. Poza pierwszą dziesiątką znaleźli się między innymi Fabio Quartararo, Johann Zarco, Francesco Bagnaia, czy Jack Miller. Szczególnie przed zawodnikami Ducati jeszcze dużo pracy, widoczne były problemy Bagnai z przyczepnością, a Miller nie był w stanie utrzymać tempa zawodników ze ścisłej czołówki. Quatararo przejechał całą sesję na jednym komplecie opon, więc Francuz ma jeszcze zapas tempa, który z pewnością będzie chciał wykorzystać w popołudniowej sesji treningowej. Warto również wspomnieć o dobrym wyniku Raula Fernandeza, który uplasował się na dwunastej lokacie ze stratą mniej niż jednej sekundy do Alexa Rinsa i był najszybszym debiutantem.

Drugi trening MotoGP rozpocznie się dziś o godzinie 14:10.