Zarco ponownie najszybszy w treningu Grand Prix Austrii

Johann Zarco na Red Bull Ringu prezentuje świetne tempo – był najlepszy po sesjach piątkowych i także w sobotę pokazuje się dobrze, podobnie jak inni zawodnicy Ducati, głównie z zespołu fabrycznego i Pramaca. Przedzielił ich tylko Fabio Quartararo na pozycji drugiej. Bezpośrednio do Q2 po treningach nie awansowali, chociażby Aleix Espargaró i Miguel Oliveira.

Tuż po wyjedźcie na tor, w zakręcie trzecim, przewrócił się Luca Marini przez co w drugim sektorze pojawiła się żółta flaga – po chwili jednak zniknęła. W tym czasie na tor zdążyła wyjechać reszta zawodników.

Po piątkowych treningach na czele tabeli z czasem 1:29,837 był Johann Zarco, a za nim między innymi byli: Jack Miller, Jorge Martín, Fabio Quartararo i Francesco Bagnaia. To właśnie Zarco był pierwszym, który zaczął poprawiać czasy sektorów, choć ostatnie dwa nie dały mu poprawy rezultatu.

W nowej szykanie przewrócił się Lorenzo Savadori, jednak był to bardzo lekki upadek na najechaniu na krawężnik i utracie równowagi. Kilka minut później, w przedostatnim zakręcie, upadł Remy Gardner. W tym czasie bardzo dobre okrążenie jechał Fabio Quartararo, bijąc rekordy w sektorach, jednak żółte flagi przeszkodziły mu w ostatecznej poprawie.

Pierwszym, który awansował zmieniając układ pierwszej dziesiątki był Miguel Oliveira z 1:29,843 – dał on mu drugą pozycję. Nawet lepiej pojechał Joan Mir, który z drugiej części stawki przesunął się na miejsce pierwsze.

Tempo podkręcił też Jack Miller i Jorge Martín, którzy na używanych oponach byli najlepsi w pierwszych sektorach, jednak w kolejnych stracili już sporo czasu. W tym czasie z dziesiątki, która awansuje bezpośrednio do Q2 wypadł Maverick Viñales.

Jack Miller już kolejne kółko pojechał świetnie i z czasem 1:28,787 awansował na pozycję lidera. Pozycję swoją poprawił też Enea Bastianini, przesuwając się na miejsce piąte i spychając niżej Jorge Martína.

Dodatkowo, na pozycji trzeciej znalazł się Takaaki Nakagami ze stratą tylko kilkunastu setnych do Jacka Millera na czele, który został jednak pobity przez Bastianiniego. Drugi czas wykręcił Viñales, gdy jego zespołowy partner, Aleix Espargaró, przewrócił się w środku szykany.

Gdy do końca sesji zostało dziesięć minut, liderem ponownie został Miller a Mir i Martin awansowali kolejno na miejsca trzy oraz cztery. Jednak Bagnaia przesunął się na pozycję drugą, spychając ich wszystkich w dół. Tempo mocno podkręcili za to Quartararo i Zarco, którzy znaleźli się potem kolejno na pozycjach pierwszej (choć z przewagą minimalną nad wcześniejszym liderem, Millerem) i czwartej.

W samej końcówce do dziesiątki awansował Viñales, a czas na pozycji lidera poprawił Quartararo. Drugi zawodnik Aprilii, Epsargaró, też zdołał znaleźć się na pozycji prowizorycznie dającej awans do Q2 – jednak Rins znalazł się na miejscu piątym, Brad Binder na siódmym, a Martín na dziesiątym, spychając wicelidera klasyfikacji poza dziesiątkę.

W ostatnich momentach liderem został Zarco, a jego zespołowy partner, Martín przesunął się na pozycję czwartą. Drugi po treningach był Fabio Quartararo, a trzeci Jack Miller.

Bezpośrednio do Q2 nie awansowali za to, chociażby, Aleix Espargaró, Marco Bezzecchi, Takaaki Nakagami i Miguel Oliveira.

Klasyfikacje MotoGP rozpoczną się w sobotę o godzinie 14:10.