Martín dyktuje tempo w trzecim treningu przed GP Tajlandii

Jorge Martín z zespołu Prima Pramac Ducati został najszybszym zawodnikiem trzeciej sesji treningowej przed Grand Prix Tajlandii. Hiszpan w ostatnich minutach sesji wyprzedził Jacka Millera i Fabio Quartararo.

Trzecia sesja treningowa odbywała się w podobnych warunkach, do tych, z jakimi zawodnicy mieli do czynienia wczoraj. Niebo nad torem było mocno zachmurzone, temperatura powietrza wynosiła 27ºC, a asfalt był rozgrzany do 38ºC, więc warunki były odpowiednie do szybkiej jazdy i poprawy swoich rezultatów. Pierwszym zawodnikiem, który przejechał pomiarowe okrążenie, był Luca Marini, ale jego rezultat 1:32.199 nie wystarczył na długo i kolejnym liderem sesji treningowej został Jorge Martín. Na kolejnym szybkim okrążeniu Marini zdołał urwać ze swojego czasu kilka dziesiątych sekundy i znów awansował na pozycję lidera z czasem 1:31.521.

Przez pierwsze dziesięć minut zawodnicy królewskiej kategorii jeszcze kilka razy wymieniali się najszybszymi okrążeniami, udało się to Jackowi Millerowi i Marcowi Márquezowi, ale po dwunastu minutach treningu na pierwszej lokacie plasował się Marini, który od kilku wyścigów prezentuje bardzo dobre tempo i regularnie znajduje się w czołówce. Czas Włocha w tamtym momencie to 1:31.038.

Po pierwszym kwadransie zawodnicy zjechali do alei serwisowej, żeby chwilę odpocząć i dostroić swoje motocykle przed kolejnymi wyjazdami. Później byliśmy świadkami jazdy na używanych oponach i sprawdzania tempa wyścigowego, a na czele stawki w dalszym ciągu pozostawał Luca Marini. Dopiero na półmetku sesji treningowej tempo podkręcił Miller, który najpierw poprawił czas Mariniego o kilkadziesiąt tysięcznych sekundy, a później dołożył jeszcze dwie dziesiąte i jako pierwszy w tym treningu zszedł poniżej granicy 1:31.

Po trzydziestu minutach rekordowe okrążenie przejechał Miguel Oliveira z fabrycznego zespołu KTM-a i poprawił czas Millera o niespełna jedną dziesiątą sekundy. Portugalczyk nie cieszył się długo prowadzeniem, gdyż do głosu doszedł Fabio Quartararo, przejeżdżając dwa bardzo szybkie okrążenia i zatrzymując stoper na czasie 1:30.310.

Ostatnie słowo należało jednak do Jorge Martína, który na trzy minuty przed końcem treningu znacząco podkręcił tempo i poprawił czas Francuza o jedną dziesiątą sekundy. Hiszpan dosiadający motocykla Ducati potwierdził w tym treningu swoje bardzo dobre tempo na torze w Tajlandii. Drugi czas porannego treningu należał do Millera, trzeci był Quartararo, a czwarty Brad Binder. Piąty wynik należał do Alexa Rinsa, szósty był Johann Zarco, siódmy Enea Bastianini, a czołową dziesiątkę uzupełnili Marco Bezzecchi, Marini i Marc Márquez. Bardzo słabą sesję ma za sobą Francesco Bagnaia, który uplasował się dopiero na siedemnastej lokacie. Równie słabo poszło zawodnikom Aprilii, Aleix Espargaró był dwunasty, a Maverick Viñales osiemnasty ze stratą prawie sekundy do najlepszego rezultatu.

Dziś zawodników królewskiej kategorii czeka jeszcze czwarty trening, a o godzinie 10:05 rozpocznie się sesja kwalifikacyjna.