Francesco Bagnaia nie popełnił praktycznie żadnych błędów i w pewnym stylu wygrał Grand Prix Tajlandii MotoGP, odpierając wcześniejsze ataki Marca Márqueza, który wywrócił się. Fabryczny zawodnik Ducati odrobił 5 punktów w klasyfikacji mistrzostw świata do Jorge Martina, który był drugi, a różnica między nimi to 17 punktów. Na najniższym stopniu podium stanął Pedro Acosta.
Przed startem rywalizacji pogoda była deszczowa. Zawodnicy mieli tylko w rozgrzewce szansę na zapoznanie się z oponami na mokrą nawierzchnię, co mogło zapowiadać dość niespodziewany rezultat.
Zdobywca pole position Bagnaia już na starcie przegrał ze swoim głównym rywalem w walce o tytuł, Martinem, który objął prowadzenie po ruszeniu z trzeciego pola. Do TOP 3 awansował szybko także Marc Márquez, który wykorzystał walkę Fabio Quartararo i Marco Bezzecchiego, który chwilę później doznał uślizgu tylnego koła i spadł daleko do drugiej dziesiątki.
Bagnaia próbował odzyskać pozycję jeszcze w drugim sektorze, lecz Martin bardzo mocno opóźnił hamowanie i to było kluczowe w utrzymaniu pierwszego miejsca. Hiszpan odjechał Bagnai na blisko sekundę na trzecim okrążeniu, a tuż za aktualnym mistrzem świata jechał Márquez, który nie zamierzał zostawiać walki o tegoroczny tytuł czołowej dwójce.
Bardzo dużo na początku stracił Enea Bastianini, który w sobotę wygrał sprint. Drugi fabryczny zawodnik Ducati po starcie z drugiego pola obok Bagnai spadł niczym kamień w wodę i jechał na 10. miejscu, choć nieco później starał się trzymać Pedro Acosty, który po walce z Quartararo wyjechał bardzo szeroko i teraz był siódmy.
Wkrótce Bezzecchi przewrócił się samodzielnie w pierwszym zakręcie, a Franco Morbidelli doprowadził do wywrotki Quartararo w walce o solidne punkty. Za spowodowanie kolizji Morbidelli otrzymał karę dłuższego przejazdu, który kilka okrążeń później przewrócił się i odpadł z wyścigu.
Na piątym okrążeniu Martin przesadził na hamowaniu po długiej prostej i wyjechał poza tor, pozwalając Bagnai wyjść na prowadzenie. Sytuację wykorzystał także Márquez, który wskoczył na drugą lokatę, lecz tracił sekundę do fabrycznego zawodnika Ducati.
Bagnaia nie był znany z tego, że lubi prowadzić w wyścigu w deszczowych warunkach, które mogą się zmieniać. To pozwalało Márquezowi na stopniowe zmniejszenie dystansu, mimo że na suchym torze tegoroczne Ducati było zdecydowanie szybsze niż ubiegłoroczna maszyna Márqueza.
Na ósmym kółku Márquez był już tuż za Bagnaią, a Martin także zredukował dystans do swoich rywali i miał ich w zasięgu wzroku. Márquez wyprowadził atak w ostatnim zakręcie następnego okrążenia, lecz lepsze wyjście na prostą startową w wykonaniu Bagnai pozwoliło mu zachować prowadzenie. W tym samym czasie przewrócił się Bastianini, który popsuł sobie szanse na wywalczenie trzeciego miejsca na koniec sezonu.
Po ataku Márqueza, Bagnaia podkręcił tempo i ustanawiał rekord za rekordem, choć to nie zrażało specjalnie Márqueza, który trzymał krótki dystans wobec lidera. Tracić za to zaczął Martin, który miał spore problemy na hamowaniach i zdarzało mu się wyjechać poza tor, lecz nie na zielone pasy, więc sędziowie nie naliczali mu wyjazdów przekraczających przepisy.
Na końcu 13. okrążenia Márquez ponownie dojechał do Bagnai i ponownie wyprowadził atak w ostatnim zakręcie, lecz także i tym razem się nie powiódł.
The lunge! 🚨
— MotoGP™🏁 (@MotoGP) October 27, 2024
It's the same again, @PeccoBagnaia fends off @marcmarquez93 once more! #ThaiGP 🇹🇭 pic.twitter.com/X1fZeVg0ch
Márquez zaczął tracić cierpliwość, co oznaczało jazdę na absolutnym limicie. Na 14. okrążeniu zawodnik Gresini doznał zblokowania przodu i mimo próby utrzymania motocykla w pionie poprzez charakterystyczną pracę kolanem, ostatecznie wywrócił się. Był on w stanie podnieść motocykl, lecz jechał na niepunktowanym, 16. miejscu, ze stratą 3 sekund do Takaaki Nakagamiego. Wywrotka Márqueza była także z jednej strony ulgą dla Bagnai, który teraz miał 2,5 sekundy przewagi nad Martinem, ale jednocześnie to oznaczało, że w klasyfikacji sezonu mógł odrobić względem Hiszpana o 4 punkty mniej.
😱 @MARCMARQUEZ93 COULDN'T SAVE IT!
— MotoGP™🏁 (@MotoGP) October 27, 2024
Just as he was pressuring for the win, it oomes crashing down! 💥#ThaiGP 🇹🇭 pic.twitter.com/4anUYrvFFC
Po uspokojeniu się sytuacji czołówce, najbardziej aktywnym zawodnikiem na torze był Alex Márquez. Drugi zawodnik ekipy Gresini, który startował z alei serwisowej, był w stanie wykorzystać wywrotki innych, a także wykonał sporo manewrów wyprzedzania, aby awansować na 10. miejsce. Walczył on na 7 okrążeń przed końcem z Johannem Zarco, który był w stanie odzyskać lokatę z rąk Márqueza.
Wkrótce zaczęła się wywiązywać potencjalna walka o najniższy stopień podium. Po wywrotce Márqueza na P3 awansował Jack Miller, a sekundę za nim podążał jego zespołowy kolega z KTM-a Brad Binder, a także przyszłoroczny fabryczny zawodnik KTM-a, Acosta, który zaczął wywierać nacisk na Bindera.
Na 5 kółek przed metą, Binder został zaatakowany skutecznie przez Acostę, który ruszył w pogoń za Millerem. Trzy okrążenia później duet ten jechał już blisko siebie, który stoczył bardzo interesujący pojedynek w wielu zakrętach, z którego górą finalnie wyszedł Acosta. Tę walkę wykorzystał w samej końcówce Fabio Di Giannantonio, który wcześniej wyprzedził Bindera, a na ostatnim okrążeniu pokonał także Millera i zakończył wyścig na czwartym miejscu.
Bagnaia przez drugą połowę wyścigu kontrolował tempo i po wcześniejszej walce z Márquezem w pewnym stylu wygrał Grand Prix Tajlandii. Przy drugim miejscu Martina, różnica w klasyfikacji mistrzostw spadła do 17 punktów. Dodatkowo Márquez oraz Bastianini stracili matematyczne szanse na wywalczenie tytułu.
Na najniższym stopniu podium stanął Acosta, a czwarty był Di Giannantonio. Piąta i szósta lokata przypadła zawodnikom KTM-a – Millerowi i Binderowi – a czołową dziesiątkę uzupełnili Maverick Viñales, Johann Zarco, Aleix Espargaró i Alex Márquez.
W samej końcówce Marc Márquez przebił się na 11. lokatę, lecz otrzymał karę utraty jednej pozycji po wcześniejszym wywiezieniu na tor swojego byłego zespołowego kolegi z Hondy, Joana Mira.
Już za tydzień, 3 listopada, odbędzie się przedostatnia runda w tegorocznym sezonie MotoGP – Grand Prix Malezji.
P | Nr | Kierowca | Zespół | Rezultat | |||
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | 1 | Francesco Bagnaia | Ducati Lenovo Team | 26 okr. | |||
2 | 89 | Jorge Martín | Prima Pramac Racing | + 2,905 | |||
3 | 31 | Pedro Acosta | Red Bull GASGAS Tech3 | + 3,800 | |||
4 | 49 | Fabio Di Giannantonio | Pertamina Enduro VR46 Racing Team | + 4,636 | |||
5 | 43 | Jack Miller | Red Bull KTM Factory Racing | + 5,532 | |||
6 | 33 | Brad Binder | Red Bull KTM Factory Racing | + 5,898 | |||
7 | 12 | Maverick Viñales | Aprilia Racing | + 8,498 | |||
8 | 5 | Johann Zarco | CASTROL LCR Honda | + 17,672 | |||
9 | 41 | Aleix Espargaró | Aprilia Racing | + 18,588 | |||
10 | 73 | Álex Márquez | Gresini Racing MotoGP | + 21,163 | |||
11 | 10 | Luca Marini | Repsol Honda Team | + 22,859 | |||
12 | 93 | Marc Márquez | Gresini Racing MotoGP | + 22,251 | |||
13 | 30 | Takaaki Nakagami | IDEMITSU LCR Honda | + 24,531 | |||
14 | 23 | Enea Bastianini | Ducati Lenovo Team | + 27,090 | |||
15 | 36 | Joan Mir | Repsol Honda Team | + 30,870 | |||
16 | 20 | Fabio Quartararo | Monster Energy Yamaha MotoGP | + 50,021 | |||
NSK | 37 | Augusto Fernández | Red Bull GASGAS Tech3 | ||||
NSK | 42 | Álex Rins | Monster Energy Yamaha MotoGP | ||||
NSK | 32 | Lorenzo Savadori | Trackhouse Racing | ||||
NSK | 21 | Franco Morbidelli | Prima Pramac Racing | ||||
NSK | 25 | Raúl Fernández | Trackhouse Racing | ||||
NSK | 72 | Marco Bezzecchi | Pertamina Enduro VR46 Racing Team |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.