- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
Carlos Sainz cieszył się z drugiego zwycięstwa w tej edycji Dakaru, wypowiadając się z uznaniem o czwartkowym odcinku specjalnym: „camel grass, wydmy, nawigacja, koryta rzek i kamienie… to był naprawdę kompletny odcinek, na którym ciężko było się rozpędzić”. Pętla wokół Bishy prowadziła na północ w kierunku Mekki, by następnie powrócić do prowincji Asir położonej w południowozachodniej części kraju. Na liczącej łącznie 501 km trasie zawodnicy ścigali się na 346-kilometrowym odcinku specjalnym, którego 42% stanowiły piaski, a 1/3 wydmy. Niektóre z wydm były bardzo miękkie, co dawało kandydatom do zwycięstwa możliwość spowodowania zmian przed finałowym starciem. „Najtrudniejszy etap rajdu” – tak mówił o nim na mecie Pablo Quintanilla, który właśnie na nim awansował na 2. miejsce w rajdzie, za Sama Sunderlanda.
- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
W środę rano uczestnicy 44. edycji Dakaru wyruszyli z Wadi Ad-Dawasir na liczącą 759 km trasę 10. etapu. Początkowo prowadziła ona na południe, w kierunku prowincji Najran, gdzie znajdował się start 375-kilometrowego odcinka specjalnego. Zawodnicy ścigali się wokół dwóch wyżyn – Wajid i Hejaz, gdzie szczyty sięgają 1770 m n. p. m., tworząc wyjątkowo malownicze i unikalne krajobrazy. W rejonie prowincji ‘Asir trasa wiodła po piasku ze skalistymi wyniesieniami terenu.
- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
Etap dziewiąty tegorocznego Dakaru został zaprojektowany tak, by dać zawodnikom nieco wytchnienia po dwóch bardzo długich poprzednich dniach, z odcinkami specjalnymi liczącymi po około 400 km. We wtorek było do pokonania niespełna 300 km oesowych. Pętla ze startem i metą w Wadi Ad-Dawasir prowadziła w kierunku prowincji Aseer, duktami wzdłuż kanionów wyżyny Wajid. Liczący 287 km odcinek specjalny zaoferował zawodnikom wspinaczkę na wysokości od 800 do 1200 m. Połowa oesu prowadziła po piaskach, a 14% trasy stanowiły wydmy. Wtorek nie przyniósł poważniejszych błędów nawigacyjnych, zatem i klasyfikacje nie uległy znaczącym zmianom.
- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
W 44. edycji Dakaru główną rolę gra piasek, a 8. etap był tego doskonałym przykładem. Licząca 830 km trasa poprowadziła dakarową karawanę na południe, z Al-Dawadimi do Wadi Ad-Dawasir. Na zawodników czekał tu drugi z rzędu blisko 400-kilometrowy odcinek specjalny, zlokalizowany na terenie prowincji Rijad, w sercu Arabii Saudyjskiej. 24% trasy odcinka prowadziło po wydmach – to najwyższy odsetek od początku rajdu. Więcej wydm będzie miał w swoim menu tylko przedostatni etap.
- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
Dyrektor Dakaru David Castera ostrzegał, że etapy 7 i 8 będą monstrualne. W niedzielę zawodnicy ścigali się na dystansie ponad 400 km, a w poniedziałek pokonają podobny dystans. Jednak „Dakar zaczyna się wtedy, gdy się budzisz, a kończy, gdy idziesz spać”, jak to ujął na mecie odcinka specjalnego motocyklista Lorenzo Santolino. Taką gorzką lekcję dostał zwycięzca 6. etapu Daniel Sanders, gdy rano, po zaledwie 7 kilometrach dojazdówki, miał wypadek i tak zakończył udział w rajdzie. Motocyklista GasGas miał otwierać 402-kilometrowy oes, wiodący na zachód ze stolicy do Al-Dawadimi, geograficznego centrum królestwa, położonego 300 km od biwaku w Rijadzie.
- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
Trzecia edycja Dakaru w Arabii Saudyjskiej dotarła do stolicy kraju, Rijadu, po sześciu etapach i siedmiu dniach ścigania. Motocykliści i quadowcy, którzy doczekali dnia odpoczynku, mają za sobą 1627 km odcinków specjalnych i 2170 km dojazdówek, łącznie blisko 4000 km. Pojazdy FIA pokonały 1933 km oesów – nieco więcej niż motocykle, które z powodów bezpieczeństwa ukończyły zaledwie ¼ wczorajszego odcinka – a łącznie 4233 km od startu w Dżuddzie. Dakarowa stawka dotarła do półmetka rajdu.
- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
Na ostatnim etapie przed dniem odpoczynku kategorie FIA i FIM zamieniły się odcinkami specjalnymi, pokonywanymi dzień wcześniej w rejonie Rijadu. Załogi samochodów miały łatwiejsze zadanie, bo napotkały ślady zostawione przez motocykle i quady. Natomiast dla czołowych motocyklistów, przyzwyczajonych do otwierania trasy, jazda po śladach aut była koszmarem. Trasa dla pojazdów FIM była miejscami dosłownie rozjechana dzień wcześniej przez samochody i ciężarówki, Na domiar złego nocny deszcz zalał koleiny, a trasa była miejscami nieprzejezdna. Zmusiło to organizatorów do zatrzymania etapu dla kategorii FIM na 101. kilometrze. W ten sposób motocykliści i quadowcy mogli cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem już wczesnym popołudniem. Skrócenie odcinka specjalnego było błogosławieństwem dla niektórych zawodników, jak Joan Barreda, który wyruszył na trasę obolały po upadku w czwartek. W kategorii samochodów, na 348-kilometrowym odcinku na wschód od stolicy Arabii Saudyjskiej, rozegranym w całości, zabłysnęli Orlando Terranova i Mattias Ekström.
- Rajd Dakar
- Informacja prasowa
Czwartek był w Dakarze dniem bezprecedensowym. Podczas, gdy w Ameryce Południowej często zdarzały się odmienne trasy etapów dla motocykli i samochodów, tym razem cały etap był inny dla kategorii FIA i FIM, które podążały dwoma oddzielnymi trasami, na pętlach ze startem i metą w stolicy Arabii Saudyjskiej – Rijadzie. Samochody wyjechały z biwaku bardzo wcześnie, jak to zwykle robią motocykliści, ale nagrodą było to, że mogli się cieszyć wczesnopopołudniowym słońcem na biwaku. Przedtem jednak 421-kilometrowy odcinek specjalny na północ od Rijadu poprowadził karawanę do prowincji Ach-Charquiya we wschodniej części królestwa, u brzegów Zatoki Perskiej. 346-kilometrowy odcinek na wschód od Rijadu, którym pojechali motocykliści, był krótszy, ale za to miał w zanadrzu kilka niespodzianek. W piątek, dzień przed dniem odpoczynku, obie kategorie zamienią się czwartkowymi pętlami. To będzie kluczowy dzień, po którym liderzy będą się cieszyć ze strategicznych pozycji przed drogą powrotną do Dżuddy.
Redakcja
Tomasz Kubiak
Daniel Wawiórka
Roksana Ćwik
Dariusz Szymczak
Jędrzej Bocian
Mikołaj Suchocki
Zuzanna Kurek
Adrian Kleć
Julia Trusewicz
Bartosz Przyborowski
Kamil Niewiński
Mateusz Mrówczyński
Kamil Stukus
Mateusz Smorawski
Julia Pszowska
Paweł Rychlik
Jan Olczak